Święte jezioro
stycznia 11, 2012
0
Andreas Gursky
,
chillout
,
najdroższa fotografia świata
,
Nowosielce
,
Piotr Wesołowski
,
plener
,
Święte jezioro
Przeglądałem ostatnio swoje zdjęcia i wyciągnąłem z szuflady fotografie, która 3 lata w niej dojrzewała. Nie, nie zmarnowała się - już do niej nie powróci ;)
Może to nieodpowiednia muzyka, zepsuła mi ten chilloutowy nastrój zdjęcia... albo czasami po prostu zapominamy o czymś dobrym i wartościowym dla siebie, tylko dlatego, że nie jest efekciarskie, bez efektu "wow".
Jeśli komuś się skojarzy z najdroższą fotografią świata Gursky'ego, to nie zaprzeczę i dodam, że u mnie do nabycia jest ciut taniej (zniżka wynika tylko z mniejszego formatu) ;))) hihi
"Święte jezioro" w Nowosielcach pod Przeworskiem.
Może to nieodpowiednia muzyka, zepsuła mi ten chilloutowy nastrój zdjęcia... albo czasami po prostu zapominamy o czymś dobrym i wartościowym dla siebie, tylko dlatego, że nie jest efekciarskie, bez efektu "wow".
Jeśli komuś się skojarzy z najdroższą fotografią świata Gursky'ego, to nie zaprzeczę i dodam, że u mnie do nabycia jest ciut taniej (zniżka wynika tylko z mniejszego formatu) ;))) hihi
"Święte jezioro" w Nowosielcach pod Przeworskiem.
fot. Piotr Wesołowski "Święte jezioro"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz