Bałtyk

Wróciłem z drugiego urlopu :] Tym razem z nad naszego polskiego morza.
Pogoda dopisała, więc razem ze znajomymi nacieszyliśmy się bezruchem na plaży.
Sobieszewo jest wyspą i dzielnicą Gdańska. Okolica cicha, spokojna, ze słabą gastronomią ale plaża rekompensuję wszystko. Jest duża i nieprzeludniona. Irena Santor się myliła, że "nie ma już dzikich plaż"! Bardzo szybko można sobie znaleźć miejsce z dala od ludzi, kebabów i lodów.
Oczywiście aparat potrzebuję solidnego przeczyszczenia po nadmiarze piasku, który jest przekleństwem jak i błogosławieństwem(podobnie jak z wiatrem w upały) ale warto było.

Mała relacja z Gdańska i okolic.




Molo w sopocie


wszystkie fot. Piotr Wesołowski

3 komentarze:

Copyright © 2014 Dygresje fotograficzne , Blogger