Domowo

Próby Delty 3200 w domowych warunkach, przy świetle żarówki. Poniżej dwa spontaniczne portrety bliskich osób.

Gdy się człowiek spieszy to się diabeł cieszy i pokarało mnie. To niedoświetlenie twarzy siostry nie mogę sobie wybaczyć. Na szczęście skróciła grzywkę, więc następnym razem będzie łatwiej złapać światło w oczach ;)


Ciężko się to skanuje ale negatywy wyglądają dla mnie zachęcająco. Czuje, że zdanie sobie dopiero wyrobie robiąc odbitki.

2 komentarze:

Copyright © 2014 Dygresje fotograficzne , Blogger