Czy warto publikować zdjęcia

Na pewno niektórzy z was mieli dylemat czy dać sobie spokój z publikowaniem zdjęć, a może pokazywać je tylko najbliższym znajomym, a jeśli już publikować - to gdzie warto się zaprezentować i dlaczego?

Z prezentowaniem fotografii wiąże się ocenianie - to naturalne i oczywiste. Każdy jest krytyczny wobec siebie, szlifuje swój warsztat i stara się robić zdjęcia jak najlepiej. Zależnie od oceny, fotografowie irytują się lub popadają w samozachwyt. Czują się mniej wartościowi jeśli nie są zadowoleni i sami zaczynają się ograniczać.

Nie można traktować fotografowania jako miary własnej wartości. To ciągnie talent w dół.
Cała twórczość funkcjonuje niezależnie od artysty. Własna opinia czy jest coś dobre czy nie, powinna być całkowicie nieistotna, jeśli chce się dalej tworzyć. To powinno być naturalne i pochodzić z tyłu głowy.
Tym bardziej, jest mniej istotna opinia innych osób. Nie ma potrzeby za bardzo się przejmować.
Dążenie do zadowolenia sporej grupy odbiorców dla sukcesu i uznania, prowadzi do zatracenia własnego kierunku. Zdjęcia zaczynają by punktem odniesienia do krytyki i przestają być własną kreacją. Zamiast tworzyć, zaczynacie kopiować.

Warto publikować ale akceptacja innych osób, nie powinna być waszym głównym celem.
Najbardziej istotny jest sam proces fotografowania i czerpania z tego przyjemności.

Na koniec taka dygresja, wczoraj była premiera nowego sezonu Twin Peaks. Zobaczcie jak David Lynch tworzy własny świat w opozycji do reszty komercyjnych produkcji. Można to kupować lub nie, ale trzeba przyznać, że kawał z niego artysty, który nie boi się robić swoje.


fot. Piotr Wesołowski

1 komentarz:

Copyright © 2014 Dygresje fotograficzne , Blogger