Portrety nocą
lipca 13, 2013
3
analogowo
,
delta 3200 DD-X
,
Mamiya RB67
,
noc
,
Piotr Wesołowski
,
portret
,
Rzeszów
Nocny plener był okazją do wypróbowania Delty 3200 z dedykowanym
wywoływaczem DD-X. Negatyw naświetlany na czułość 3200.
Z efektów jestem bardzo zadowolony. Wyszło małe, przyjemne ziarno z przyjemną tonalnością przy kontrastowym oświetleniu. Taki tandem filmu i wywoływacza w średnim formacie, przy tej wysokiej czułości, zjada moje wysłużone D200 na śniadanie :)
Jestem ciekawy jak ten film wypadłby przy jego nominalnej czułości iso 1000.
Poniżej filmik z tego szalonego pleneru ;)
wywoływaczem DD-X. Negatyw naświetlany na czułość 3200.
Z efektów jestem bardzo zadowolony. Wyszło małe, przyjemne ziarno z przyjemną tonalnością przy kontrastowym oświetleniu. Taki tandem filmu i wywoływacza w średnim formacie, przy tej wysokiej czułości, zjada moje wysłużone D200 na śniadanie :)
fot. Piotr Wesołowski
Jestem ciekawy jak ten film wypadłby przy jego nominalnej czułości iso 1000.
Poniżej filmik z tego szalonego pleneru ;)
Siła filmu :)!
OdpowiedzUsuńKup Pan D600 i będzie git przy tej czułości :D Mam po rolce małej i średniej Delty 3200 z zamrażalniku, które czekają na dobrą okazję. Średnią już robiłem na pudełkowej czułości, nie pamiętam w czym moczyłem (na pewno nie DD-X) ale wyszło tak se.
OdpowiedzUsuńJa robiłem z pudełkowej i mam wrażenie, że światła są niedowołane. Chce teraz przedłużyć czas i zrobić porównanie na odbitkach.
OdpowiedzUsuń