Pierwsze urodziny bloga
Dzisiaj mija rok odkąd założyłem Dygresje fotograficzne.
Weekend się zaczął więc, śmiało wypijmy za bloga ;)
Jestem zadowolony z prowadzenia Dygresji fotograficznych, ponieważ odniosłem pewne małe korzyści z prezentacji swoich zdjęć i myśli w ten sposób.
Z pewnością będę pisać dalej, ponieważ sprawia mi to satysfakcję a ilość odwiedzin mnie mobilizuję.
Jak pisał ostatnio Wojciech Tkaczyński "Człowiek po prostu od czasu do czasu musi wygłosić jakieś exposé. Inaczej się udusi".
Chętnie wysłucham komentarzy dotyczących funkcjonalności - czego brakuje a co jest denerwujące i niepotrzebne.
Żeby pusto nie było, zdjęcie z Prządek dla ozdoby.
Weekend się zaczął więc, śmiało wypijmy za bloga ;)
Jestem zadowolony z prowadzenia Dygresji fotograficznych, ponieważ odniosłem pewne małe korzyści z prezentacji swoich zdjęć i myśli w ten sposób.
Z pewnością będę pisać dalej, ponieważ sprawia mi to satysfakcję a ilość odwiedzin mnie mobilizuję.
Jak pisał ostatnio Wojciech Tkaczyński "Człowiek po prostu od czasu do czasu musi wygłosić jakieś exposé. Inaczej się udusi".
Chętnie wysłucham komentarzy dotyczących funkcjonalności - czego brakuje a co jest denerwujące i niepotrzebne.
Żeby pusto nie było, zdjęcie z Prządek dla ozdoby.
"Prządki" fot. Piotr Wesołowski
Gratsy za wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tkaczyńskim, mi to doskwiera chyba podwójnie :P.
OdpowiedzUsuńUwagi ? oczywiście :
- więcej więcej więcej :D!
Gratuluję, że udało Ci się tyle przetrwać :P
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńFajne Be-Wu!
OdpowiedzUsuń